" ... Podróżowanie uczy skromności. Widzisz jak niewiele miejsca zajmujesz na świecie ..."
/ Gustawe Flaubert /
W dniach 28 - 29.04.2025r. Pani Prezes Urszula Barbara Struś zorganizowała wycieczkę dla uczestników UTW w Nysie do Plastinarium w Guben.
Pogoda była piękna, słoneczna. Żartowaliśmy, że Pani Prezes ma jakieś układy na górze, bo jak do tej pory, przy każdym wyjeździe, pogoda była imponująca.
Pierwsza przygoda to piesza wędrówka po zabytkowym Parku Mużakowskim wpisanym na listę Światowych Zabytków UNESCO. Park ten leży na pograniczu polsko - niemieckim nad rzeką Nysą Łużycką. Te piękne krajobrazy po obu stronach rzeki kryją niesamowite bogactwa historyczne, z przepięknym pałacem, odbijającym się w lustrze wody a brzegi łączą urokliwe mosty. Jest to jeden z najciekawszych przykładów w całej Europie wzorowany na ogrodach angielskich. Przyciąga tysiące fanów pieszych jak i fanów rowerowych. Stare zabytkowe drzewa i wciąż dosadzane nowe, kamienne ławeczki drogi, ścieżki i strumyki robiły wrażenie i stwarzały niezapomniany klimat. Wyjazd o tej porze, to był trafny moment, bo mogliśmy podziwiać naturę budzącą się do życia. Drzewa przyodziewały się w szaty o różnych odcieniach zieleni i czerwieni. Łąki strojne w kwiaty złocieni i łany rabat tulipanowych, dopasowane do nazw ogrodów. Wszystko to działało jak balsam i ukojenie duszy.
Z parku udaliśmy się do zabytkowego kościoła farny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi. Ten ogromny kościół posiada słynną, unikatową barokową bibliotekę. W niej zatrzymaliśmy się na dłuższą chwilę, by skorzystać z przekazywanej nam wiedzy.
Pod wieczór udaliśmy się do Pałacu w Brodach, gdzie mieliśmy zakwaterowanie i czekała na nas pyszna obiadokolacja. Wieczorem dla chętnych, nie zmęczonych urządziliśmy sobie małe spotkanie przy kawie i słodkościach w kawiarence.
Zamek w którym przebywaliśmy, to bardzo klimatyczne miejsce, wyjątkowe, gdzie duch historii przeplata się z nowoczesnością.
Po porannym śniadaniu tak zwanego szwedzkiego stołu, udaliśmy się do Plastinarium w Guben.
Miejsce to pokazuje przełomową metodę konserwacji zwaną plastynacją, została w 1977roku wynaleziona i opatentowana przez Doktora Gunthera von Hagensa i wciąż udoskonalana. Ciągły rozwój technologii plastynacji pozwala dziś na trwałą konserwację nawet największych zwierząt. Jest to też podróż przez ludzkie ciało i poznanie nieco bliżej tajemnicy życia. Zaglądasz w obce ciało i odkrywasz swoje własne w całkiem nowy sposób. Ale najwyższym celem jest uświadomienie, jak ważną rolę dla zachowania funkcji organizmu, ma zdrowy tryb życia. Pokazane płuco palacza, wątroba i trzustka alkoholika dała do myślenia...
Końcowym etapem zwiedzania była Zielona Góra ze słynną zielonogórską Palmiarnią. W niej mogliśmy podziwiać unikatowe egzotyczne rośliny i taras widokowy. W tejże Palmiarni mieści się także restauracja i kawiarnia, więc kto chętny skorzystał, delektując się kawą i słodkim "co nieco".
Na koniec naszej wycieczki mieliśmy trochę wolnego czasu na spacer po Zielonej Górze lub zakup pamiątek i powrót do swoich miejsc zamieszkania.
Jednogłośnie stwierdziliśmy, że wycieczka była udana, bardzo dobrze zorganizowana, choć godzinowo napięta, ale daliśmy radę.
Było radośnie, było wesoło, dużo uśmiechów i rozmów. Poznawanie Siebie nawzajem, zawiązywanie nowych przyjaźni, bardzo dobrze owocowało i stwarzało cudowną atmosferę. Napomknąć też należy, że była z nami grupka zaprzyjaźnionych Osób z Niemodlina. Fantastyczni ludzie, często z nami wyjeżdżający.
Wciąż głodni przygód, chcemy odkrywać nowe miejsca by kolekcjonować piękne wspomnienia. Bo przecież takie wycieczki dostarczają nam nowego wigoru i wciąż żartujemy , że chce się nam chcieć nowych przygód, nowych wyzwań.
Na zakończenie w imieniu nas wszystkich składam serdeczne podziękowania dla Pani Prezes Barbary Struś, dla Pana przewodnika, który dostarczał nam informacje i szczególnie dla Pana kierowcy, który bezpiecznie dowoził nas do miejsc zwiedzania i szczęśliwie dowiózł na miejsce, nie możemy również zapomnieć o wiceprezesie Ryszardzie Doleckiem, któremu również dziękujemy za trwały zapis naszego wyjazdu. Oklaski i brawa dla Was i brawa z podziękowaniem dla koleżanek i kolegów.
Krystyna Wajdzik