IV obóz zimowy Trenerów z Nysy
W dniach 9-14 marca br. w Szklarskiej Porębie odbył się kolejny już obóz zimowy, w którym udział wzięli studenci psychofizycznego kształtowania człowieka i ratownictwa medycznego. Obóz współfinansowany był ze środków realizowanego przez Uczelnię Projektu POWER 3.5.
Niewątpliwie obozy, których aktywności dzieją się na świeżym powietrzu w dużym stopniu uzależnione są od reżysera, jakim jest pogoda.
Tym razem mieliśmy wszystko: piękne słońce, śnieg, grad, wiatr , deszcz i mgłę ? Mogliśmy się zatem sprawdzić we wszystkich warunkach pogodowych.
Na początek obozu zaplanowaliśmy „lekki rozruch” – długi spacer po Szklarskiej Porębie, wjazd wyciągiem na Szrenicę i możliwość spojrzenia z wysokości 1326 m n.p.m. na okolicę. Pozytywnie zmęczeni rozpoczęliśmy cykl wykładów z narciarstwa biegowego i skitourowego wraz z omówieniem niezbędnego sprzętu i ekwipunku, który należy ze sobą zabrać na wyprawę.
Drugi dzień przyniósł nam bezwietrzną i bezchmurną pogodę, podczas której, podzieleni na dwie grupy, mogliśmy doskonalić narciarstwo biegowe i skitourowe. Był to bardzo wymagający i wyczerpujący dzień. Zarówno jedna jak i druga grupa pokonała na nartach tego dnia dystans kilkunastu kilometrów o przewyższeniu prawie 1000 metrów. Tego dnia nie jedni wykazali się niebywałym, silnym charakterem.
Zaplanowane na następny dzień wędrówki na skitourach i nartach biegowych odbywały się w trudnych warunkach atmosferycznych. Tego dnia okazało się, że TRENEROM nic nie jest straszne i mimo słabej pogody niczym nieustraszeni zrealizowaliśmy wszystkie zaplanowane aktywności.
Uczestnicy obozu sportowego chcieli również sprawdzić swoje umiejętności na nartach zjazdowych i snowboardzie. Tu wiedzą, umiejętnościami i cierpliwością wykazał się Pan mgr Marcin Dykta, który nauczył wszystkich ochotników jazdy, którą przez kolejną część dnia doskonalili na Puchatku. Mimo iż , niektórzy stawiali dopiero pierwsze kroki na stokach po kilku godzinach profesjonalnego szkolenia byli w stanie cieszyć się samodzielnym zjazdem po nartostradzie Puchatka.
Dzień czwarty to załamanie pogody, deszcz i wiatr, a zatem dzień na wykłady o sportach zimowych oraz o Szklarskiej Porębie, jogę, kąpiel w saunie, gry planszowe, piłkarzyki i tenis stołowy. Taki dzień był nam bardzo potrzebny na odpoczynek i regenerację.
Ostatni dzień zgodnie z planem, który nie został pokrzyżowany na szczęście przez pandemię, to dzień odnowy biologicznej w Hotelu Gołębiewskim w Karpaczu.
Po 6 dniach intensywnego wysiłku fizycznego studenci z nowym bagażem doświadczeń, umiejętności, wiedzy, z nowymi przyjaźniami ale również siniakami ? wrócili do zajęć na Uczelni. Podobnie zresztą jak kadra:
Do zobaczenia za rok!!