Wizyta studyjna w Firmie Schattdecor w Głuchołazach w ramach projektu POWER 3.5 (2018-2020)
W dniu 22 lutego firma Schattdecor Głuchołazy miała przyjemność gościć studentów z drugiego roku filologii angielskiej oraz 3 roku języka biznesu z PWSZ w Nysie wraz z opiekunem praktyk dr Iwoną Sikorą. Wizyta studyjna była przeprowadzona w ramach programu „Power 3.5”, której celem było zapoznanie się ze strukturą organizacyjną firmy, procesami produkcyjnymi oraz ofertą dostępnych powierzchni dekoracyjnych. Wizyta obejmowała nie tylko zwiedzanie zakładu, ale również wypełniona była interesującymi prezentacjami pracowników firmy: Ani Jaszczur, Agnieszki Lisoń oraz Joli Nastasowskiej. W tym dniu stażyści z PWSZ w Nysie Mateusz Mielec (zarządzanie i inżynieria produkcji, rok 3) oraz Agata Bogusz (angielski język biznesu, rok 3) przedstawili również swoje prezentacje dotyczące realizacji praktyk pilotażowych i opowiedzieli o swoich osobistych wrażeniach. Podczas spotkania zostały również omówione wstępnie możliwości zorganizowania kolejnych praktyk i staży dla studentów PWSZ w Nysie. Wizję oraz to jakie korzyści niesie z sobą współpraca pomiędzy nauką a biznesem opisał Dyrektor Zakładu Łukasz Majcher otwierając spotkanie.
Agnieszka Nowak (filologia i angielski język biznesu, rok 3). Wizyta w firmie Schattdecor szczerze mówiąc przerosła nasze oczekiwania. Większość z nas, nie chcę wypowiadać się tutaj za wszystkich uczestników wizyty, była pod wielkim wrażeniem dużej firmy, wysoce wyspecjalizowanej z szeroko rozbudowaną infrastrukturą, znajdującej się w niewielkiej miejscowości. Zostaliśmy bardzo mile przyjęci przez pracowników firmy. Mi osobiście podobały się prezentacje, w których widać było ogrom pracy, a w szczególności pasji ludzi, którzy ją przygotowali. Nie chciałabym tutaj oceniać, która prezentacja była lepsza, czy gorsza, ale wkład pracy i wiedzy p. Jolanty naprawdę mi zaimponował. Samo przejście przez hale produkcyjne dostarczyło nam spory zarys informacji co jest podmiotem pracy w Schattdecor.
Dr Iwona Sikora. Tak, w zupełności. Zostaliśmy przyjęci bardzo serdecznie i profesjonalnie. Mogliśmy zobaczyć jak działa firma, jaka panuje w niej atmosfera i jednocześnie sprawdzić w jakich warunkach odbywają się praktyki pilotażowe.
Agnieszka Nowak (filologia i angielski język biznesu, rok 3). Zostaliśmy uprzednio poinformowani czym zajmuje się przedsiębiorstwo i mniej więcej jakich absolwentów naszej uczelni najchętniej przyjęliby w szeregi kadrowe, ale mimo wszystko utkwił mi obraz osoby z idealną znajomością języka niemieckiego. Nie spodziewałam się, że absolwent po filologii angielskiej również ma szanse na staż i ewentualną pracę w tym miejscu. Wracając stricte do pytania, tak, wyobrażałam sobie tą firmę w taki sposób, że język dla osoby pracującej w biurze musi być głównym kryterium decydującym o jego przy-jęciu do pracy. Szczerze mówiąc, myślałam że język niemiecki jest tym kluczowym językiem, jakim musi posługiwać się osoba na takim stanowisku, obok oczywiście języka angielskiego, który jest językiem handlu i ogólnie rozumianego biznesu na całym świecie.
Dr Iwona Sikora. To co zobaczyliśmy zdecydowanie przewyższyło moje oczekiwania. Widać, że firma jest otwarta na współpracę, dba o swoich pracowników oraz dobrą atmosferę, panują w niej jasne zasady, a znajomość języków obcych jest jedną z podstawowych umiejętności, które umożliwiają sprawne i profesjonalne funkcjonowanie w biznesie.
Agnieszka Nowak (filologia i angielski język biznesu, rok 3). Uważam, że praktyki 6-cio miesięczne mają jak najbardziej rację bytu w obecnych warunkach uczelniano-rynkowych, ponieważ student ma czas, a pracodawca motywację, żeby taką osobę przeszkolić przechodząc przez stosowne działy: recepcji, zaopatrzenia, planowania, zakupów, sprzedaży. System, tj. SAP, stworzony jest w języku angielskim, tak samo maile i kontakt telefoniczny w wielu przypadkach przebiega w języku angielskim o specyfice biznesowej. W takim więc razie praktyki pilotażowe jak najbardziej odzwierciedlają potrzebę rynku na studentów naszego kierunku, tj. języka biznesu.
Dr Iwona Sikora. Praktyki pilotażowe dają studentom języka biznesu, po pierwsze, możliwość poznania funkcjonowania firmy „od podszewki” oraz zapoznania się ze specyfiką pracy w każdym dziale. Po drugie, nasi studenci mogą zastosować nabyte w trakcie studiów umiejętności językowe oraz tłumaczeniowe w praktyce, pracując nad rzeczywistymi dokumentami i projektami. Bardzo ważne jest również to, że w trakcie praktyk nabywają również dodatkowe umiejętności, np. obsługi oprogramowania używanego w danym dziale, współpracy w zespole, rozwiazywania problemów, sprawnego poszukiwania i przetwarzania informacji, jak również odpowiedzialności, terminowości i dokładności w realnych warunkach.
Agnieszka Nowak (filologia i angielski język biznesu, rok 3). Sądzę, że firma ma wiele do zaoferowania młodym ludziom, jest otwarta na szkolenie potencjalnych pracowników, posiada ciekawą infrastrukturę i zakres pracy. Schattdecor podjął kroki do współpracy z naszą uczelnią, z tego właśnie powodu uważam, że firmie zależy na jak najlepszym poziomie kształcenia na naszej uczelni po to, aby później pozyskać pracowników odpowiednio przygotowanych do pracy w tej konkretnej firmie. Jeśli o mnie chodzi osobiście, chętnie bym aplikowała po studiach do takiej firmy, nie wykluczam opcji bycia jednym z potencjalnych pracowników Schattdecor 😊 Na chwilę obecną mam w głowie różne plany na przyszłość. Jednym z nich jest projekt otwarcia szkoły językowej, ale innej niż wszystkie obecne na rynku. W chwili obecnej podpisałam już umowę na staż absolwencki w innym kraju europejskim. Planuję poszerzyć praktyczne zastosowanie języka biznesowego w dużej firmie, a następnie wrócić i spróbować własnych sił w biznesie, jak się nie uda - trudno, grunt to zdobyć praktyczne doświadczenie, a reszta to kwestia szczęścia i nabytych uprzednio umiejętności.
Dr Iwona Sikora. Gdybym była studentką, to nie zastanawiałabym się ani chwili 😊
Agnieszka Nowak (filologia i angielski język biznesu, rok 3). Student na profilu praktycznym, tj. języka biznesu, powinien z całą pewnością przejść przez wszystkie działy, w których język angielski jest praktycznie wykorzystywany. Znajomość programu SAP uważam za rzecz konieczną w dużej, międzynarodowej firmie.
Dr Iwona Sikora. Przede wszystkim zadania, które umożliwią studentom wykorzystanie w praktyce wiedzy pozyskanej w trakcie studiów. W szczególności powinny to być zadania wymagające codziennego kontaktu z językiem angielskim mówionym i pisanym, redagowania i tłumaczenia różnego rodzaju tekstów ogólnych i specjalistycznych z języka angielskiego i na język angielski, wyszukiwania i przetwarzania informacji, tworzenia prezentacji pozwalające na rozwijanie umiejętności komunikacji pisemnej i ustnej w różnych kontekstach związanych z profilem działalności firmy.
Agnieszka Nowak (filologia i angielski język biznesu, rok 3). Najbardziej wartościowe, tak jak wyżej wspomniałam, to wszelkie te zadania, które podlegają pod profil kształcenia studenta. Jeżeli stażysta został pozyskany z kierunku język angielski biznesu to zakres pracy powinien obejmować jak najbardziej kontakt z klientem anglojęzycznym, czy to telefoniczny, czy też mailowy, tłumaczenie umów i przygotowanie prezentacji na wybrany temat w docelowym języku angielskim, oraz obsługę klienta w programie SAP.
Dr Iwona Sikora. Wszystkie zadania realizowane przez Agatę były ważne i rozwijające, ale myślę, że szczególnie wartościowe i przydatne były tłumaczenia wszelkiego rodzaju dokumentów handlowych, które pozwoliły Agacie na sprawdzenie w praktyce, a także rozwinięcie umiejętności związanych z wyszukiwaniem informacji, weryfikacji źródeł, wykorzystaniem specjalistycznej terminologii oraz tłumaczeniem i redagowaniem tekstów.
Materiał przygotowany przez studentkę Agatę Bogusz