Nasza przygoda z Rumunią zaczęła się w lutym 2009 roku, gdy wyjechałyśmy na wymianę studencką do miasta Cluj-Napoca (Kluż-Napoka) w Transylwanii. Spędziłyśmy tam jeden semestr, poznając nowy kraj, nową kulturę i wielu nowych ludzi z całego świata.
Mogłyśmy także poznać metody nauczania na uczelni zagranicznej. Studiując germanistykę na uniwersytecie Babeş-Bolyai, jednym z największych w Rumunii, miałyśmy możliwość wybrania wielu przedmiotów w języku niemieckim, ale również uczęszczałyśmy na kurs języka rumuńskiego, który był bardzo pomocny w codziennym życiu w tym właśnie kraju.
Biuro zajmujące się studentami z zagranicy, organizowało dla nas wiele atrakcji, wieczory powitalne i pożegnalne, a każda z nas miała swojego opiekuna, który pomagał nam na początku w wielu sytuacjach, tj. np. poznanie miasta. Jedną z atrakcji organizowanych dla nas była wycieczka do Mołdawii; mogłyśmy zobaczyć zamek Drakuli oraz przepiękne budowle sakralne, zwiedziłyśmy też wiele miast rumuńskich na własną rękę.
W Cluj-Napoca nigdy się nie nudziłyśmy, bo miasto to oferuje wiele miejsc i form spędzania wolnego czasu. Byłyśmy zapraszane do niemieckiego oraz do polskiego centrum kulturalnego, gdzie organizowano wiele zabaw i miłych spotkań.
Zdecydowałyśmy się pojechać do Rumunii, gdyż była to unikalna szansa, aby poznać ten kraj, język i kulturę. Nie żałujemy swojego wyboru i wszystkim studentom polecamy wyjazd zagraniczny dzięki programowi ERASMUS.
Wioleta Demichowicz, Anna Jarosławska
Studentki III roku Filologii Germańskiej
PWSZ w Nysie