25
października wraz z rokiem wzięliśmy udział w wyjeździe dydaktycznym do zakładu
produkcyjnego Zetkama . Zakład ten jest z jednym z najlepszych producentów armatury
przemysłowej w Europie Środkowo-Wschodniej . Mogliśmy obejrzeć przebieg całego
procesu produkcyjnego różnego rodzaju zaworów . Zostaliśmy zapoznani też jak
prosperuje cała firma podczas krótkiej prezentacji . Wszystko było bardzo ciekawe
zwłaszcza ,że związane jest to z wybranym przez nas kierunkiem studiów i jest
to celem mojej przyszłej drogi zawodowej . Podczas zajęć praktycznych mogliśmy
bliżej przyjrzeć się procesom odlewania, obróbki, kontroli jakości oraz montażu
wyrobów gotowych. Mieliśmy okazję w praktyce podpatrzeć elementy znane z przedmiotów
projektowanie procesów produkcyjnych, zarządzanie przedsiębiorstwem, logistyka
itp.
Największe wrażenie wywarła na mnie sprawność przebiegu procesów oraz różnorodność
maszyn dopasowanych do każdego procesu technologicznego. Firma Zetkama bardzo
dobrze funkcjonuje i dlatego wyjazd ten wiele nas nauczył i zobrazował to, czego
uczyliśmy się przez dwa lata.
Katarzyna Bongilaj
Będąc
już na trzecim roku kierunku "Zarządzanie i inżynieria produkcji" wybraliśmy
się wraz z Doktorem Piotrem Bernatem na wycieczkę dokształcającą. Za cel obraliśmy
sobie dobrze prosperujący zakład produkcyjny "Zetkama". Mieliśmy możliwość
przypatrzenia się etapom produkcji oraz wszelkim procesom technologicznym z
nią związanym m.in. odlewaniem żeliwa czy sprawdzaniem czy dany wyrób nadaje
się do użytku. Mimo iż czasem pojawiały się problemy z komunikacją, spowodowane
przez huk panujący na hali, pracownicy firmy, którzy nas oprowadzali zapoznali
nas ze szczegółami swojej pracy oraz wyjaśnili sposoby funkcjonowania poszczególnych
maszyn i ich wpływ na obrabiany materiał.
Cała wycieczka okazała się naprawdę ciekawa a dzięki niej mogliśmy się zapoznać
z przyszłą pracą inżyniera produkcji. Praca bywa naprawdę ciężka, a odpowiedzialność
spoczywająca na pracownikach ogromna, mimo to zachęciło mnie to do dalszej oraz
intensywniejszej nauki.
Dopełnieniem wszystkiego był wyjazd w Góry Stołowe, który, mimo paskudnej pogody,
okazał się ciekawym finałem dnia. Wróciliśmy wszyscy przemarznięci, ale też
w dobrych humorach, gotowi do dalszej nauki aby zakończyć studia z tytułem inżyniera.
Małgorzata Kluziak
Z całą odpowiedzialnością mogę każdemu polecić odwiedzenie przedsiębiorstwa Zetkama w Ścinawce Średniej. Na początku została przestawiona nam krótka prezentacja na temat firmy i jej działalności, następnie zostaliśmy oprowadzeni po halach, gdzie mogliśmy zobaczyć przebieg produkcji, takich wyrobów jak zawory, co wydaje mi się bardzo przydatne dla studentów naszego kierunku, tj. Zarządzanie i Inżynieria Produkcji. Dzięki uprzejmości firmy mieliśmy w końcu okazję zobaczyć w praktyce to czego wcześniej się uczyliśmy. Myślę, że wielu z nas wyniosło z tej wycieczki m.in. to jak powinno wyglądać dobre zarządzanie przedsiębiorstwem, bo na pewno tym może pochwalić się ta firma.
Klaudia Stefanowska
Wyjazd uważam jak najbardziej za udany. Rzadko kiedy mamy możliwość oglądania "na żywo" procesu produkcyjnego, zwłaszcza tak zaawansowanego z jakim mieliśmy do czynienia w Zetakmie. Pisząc zaawansowanego, mam na myśli zaawansowanie zarówno technologiczne -procesy wytwarzania- jak i złożoność zadań, które składają się na procesy produkcyjne w odwiedzonej firmie. Zostaliśmy przyjęci bardzo serdecznie i ciepło. Osoby, które zaangażowane były w nasze przybycie, chciały pokazać nam jak najwięcej oraz przekazać możliwie dużo informacji dotyczących działań, jakie podejmowane są w przedsiębiorstwie. Jeśli jest tylko okazja i możliwość wizyty w takiej firmie, serdecznie polecam, duża dawka wiedzy połączona z "naoczną" praktyką.
Marta Cieślińska
Wyjazd był niezwykle pouczający. Możliwość zobaczenia firmy "od środka" była niesamowitym przeżyciem. Warunki panujące w pracy skłoniły mnie do pogłębiania swojej wiedzy. Wycieczka była wielkim zaskoczeniem, czas spędzony był produktywnie. Umożliwiła ona nam zobaczenie firmy od środka.
Patryk Bernacki
Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do tej wycieczki. Zdawało się że jedziemy do przedsiębiorstwa mało ciekawego i sądziłem, że niewiele z tego będzie można "wyciągnąć" ... Jednak po dotarciu na miejsce, obejrzeniu zaworów i prezentacji, zrozumiałem, że jest to przedsiębiorstwo zupełnie związane z kierunkiem Zarządzanie i Inżynieria Produkcji. Moje zadowolenie rosło wprost proporcjonalnie do czasu, w którym byliśmy oprowadzani. Cały przebieg produkcji, zorganizowanie produkcji i czystość zakładu potwierdziły że to czego się uczyłem jest stosowane w przedsiębiorstwach i ma to sens. Myślę że to było celem tej wycieczki. dlatego z czystym sumieniem mogę polecić to przedsiębiorstwo jako przykład dobrego zarządzania.
Patryk Sitarczuk
Zacznę od tego iż największe wrażenie podczas wyjazdu do firmy
ZETKAMA zrobiła na mnie odlewnia, w której odlewano korpusy zaworów. Panowały
w niej ciężkie warunki pracy m.in. ogromny hałas. Proces zaczynał się od topienia
żeliwa szarego sferoidalnego w wielkiej kadzi do którego wprowadzano pod odpowiednim
ciśnieniem magnez, który powoduje zmniejszenie napięcia powierzchniowego grafitu.
Następnie wcześniej przygotowane formy były zalewane ciekłym żeliwem. Po ostygnięciu
podlegały czyszczeniu i w fazie końcowej malowaniu natryskowemu w specjalnej
komorze, ale ten proces odbywał się już w hali obok.
Hala produkcyjna charakteryzowała się zgoła odmiennymi warunkami pracy. Można
było odnieść wrażenie w pełni zorganizowanej i uporządkowanej logistycznie produkcji.
Znajdowały się tam m.in. gniazda maszyn CNC oraz tokarek i frezarek konwencjonalnych.
Odbywał się tam również montaż zaworów na gotowo. Znaczną część obszaru hali
zajmował magazyn wysokiego składowania produktów firmy.
Podsumowując ten wyjazd uważam, że tego typu inicjatywy jak wyjazd do firmy
Zetkama w Ścinawie Średniej połączony ze zwiedzaniem Gór Stołowych to bardzo
dobry sposób połączenia miło spędzonego czasu i przyjrzenia się od środka funkcjonowaniu
przedsiębiorstwa produkcyjnego. Myślę, że zaprocentuje to -zdobyta w ten sposób
wiedza- podczas zajęć na uczelni.
Andrzej Ksiądzyna
Zetkama to jeden z największych producentów armatury przemysłowej w Europie Środkowo-Wschodniej. Zakład posiada własną odlewnię żeliwa. Produkty firmy Zetkama można znaleźć w wielu krajach świata co świadczy o wszechstronności i elastyczności zakładu.
Całość produkcji odbywa się na terenie zakładu począwszy od odlewania poprzez nadawanie kształtów operacjami np. toczenia, szlifowania, aż po pakowanie i szykowanie produktu do wysyłki. Największe wrażenie wywarł na mnie dział zwany odlewnią. To tam zaczyna się pierwszy proces wytwarzania zaworu. Huk, trzaski w kadziach pełnych płynnego żeliwa pozostawiają obraz który na pewno długo nie ulotni się z mojej pamięci. W szczególności proces dodawania domieszek np. magnezu do kadzi z żeliwem robi ogromne niecodzienne wrażenie (efekty świetlne). Jeszcze nigdy nie wywarł na mnie żaden proces takiego wrażenia! Kolejnym działem jest dział kontroli procesów w odlewni. To właśnie tam podejmowane są decyzje odnoście proporcji dodawanych składników do kadzi. W Zetkama prowadzą standardową dynamiczną kontrolę zawartości metali. Aby uzyskać większą dokładność wyników, z pieca pobiera się próbkę odpowiedniej wielkości. Próbka badana jest w laboratorium za pomocą urządzenia zwanego spektrometrem emisyjnym. W tym procesie badane są trzy "napalenia" w konsekwencji których otrzymywany jest skład chemiczny badanej próbki. Pomiar składu chemicznego próbek dokonywany jest zgodnie z obowiązującym cyklem kontroli. W sytuacji, w której skład chemiczny odbiega od norm zachodzi konieczność dokonania korekty materiałów wsadowych. Dopiero po zgodnej analizie metal zwalniany jest na produkcję odlewów. Kolejnym działem jest dział maszynowy w całości standardowy: tokarki CNC, tokarki konwencjonalne, szlifierki itd. Operatorzy wykonują tutaj prace dotyczące nadawania ostatecznego kształtu wg dokumentacji technicznej dostarczonej przez dział projektowania. Ostatnim procesem produkcyjnym w którym zmieniany jest wygląd ostateczny produktu to lakierowanie. Za pomocą lakierowania natryskowego uzyskuje się strukturę na tyle twardą i odporną na czynniki zewnętrzne, aby dostatecznie chronić wyrób podczas użytkowania.
Taki wyjazd oceniam bardzo pozytywnie! W dużym stopniu pomaga podczas kolejnych zajęć na uczelni. To ogromne doświadczenie które pozostanie w mojej pamięci bardzo długo.
Kamil Zielonka