"Z pewnością jest lepiej negocjować niż strzelać" twierdził Leszek Kołakowski. Jednak przyszli funkcjonariusze służb mundurowych powinni doskonalić obydwie te umiejętności.
W ostatnich tygodniach stycznia b. r. , pomimo trwającej sesji egzaminacyjnej, na strzelnicy sportowej mieszczącej się w murach Zespołu Szkół Ogólnokształcących "Carolinum" studenci II roku Bezpieczeństwa Wewnętrznego z nyskiej Alma Mater trenowali strzelanie.
Po wstępnym instruktażu "celność oka" sprawdzili
mając do dyspozycji stanowisko z podpórką przystosowane do pozycji leżącej ,
5 nabojów, karabin o kalibrze 5,6 mm i papierową tarczę oddaloną o 25 m.
Dla niektórych to nie pierwszy kontakt z tym sportem- korzystają bowiem regularnie
ze strzelnicy Ligi Obrony Kraju przy ul . Poniatowskiego, gdzie w ubiegłym roku
mieli okazję do rywalizacji m. in. w " Zawodach o Puchar Bezpiecznika".
Dodatkową atrakcję stanowiła możliwość przymierzenia profesjonalnego
stroju strzeleckiego, obejrzenia rożnych rodzajów broni ( m. in. wiatrówki,
pistoletu), szczegółowego zapoznania się z jej budową a także jako z ciekawostką
- zezwoleniami i dokumentami, które powinien posiadać instruktor.
Jak podkreślają studenci - z celnością strzałów było rożnie, oczywiście najbardziej
satysfakcjonowały " dziesiątki".
Tak zrealizowane zajęcia doskonale połączyły zdobytą w trakcie wykładów wiedzę
teoretyczną z zakresu ochrony osób i mienia z ćwiczeniami praktycznymi.
Panu Trenerowi za przekazane cenne wskazówki i udostępnienie obiektu oraz Wykładowcom
Uczelni, którzy umożliwili przedsięwzięcie wdzięczni studenci składają podziękowania.
Anna Palczewska